14 kwietnia Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) ogłosiła, że wydano pierwsze pozwolenie na zastosowanie testu, który bada oddech człowieka w celu wykrycia substancji związanych z nowym rodzajem koronawirusa.
Sprzęt do inspekcji jest wielkości podręcznego bagażu i według FDA można go używać w placówkach medycznych lub miejscach, gdzie robiony jest test, a wyniki uzyskać krócej niż w trzy minuty. Urządzenie analizuje substancje chemiczne, wykrywając przy tym pięć rodzajów składników, powiązanych z nowym koronawirusem.
W przeprowadzonych badaniach zauważono, że wynik pozytywny można określić z dokładnością 91% lub większą, a negatywny z prawie 100%-tową. Badania skupiające się na mutacji Omikron przyniosły niemal takie same wyniki. Jednak FDA wspomina, że w przypadku gdy test wyjdzie pozytywny, należy to potwierdzić testem PCR.
„Mając na celu postęp technologii wspierającej obecnie działania przeciw pandemii oraz wzmocnienie naszej gotowości na kolejną sytuację zagrożenia zdrowia publicznego, FDA będzie nieprzerwanie wspierać rozwój badań nad testami nowego rodzaju koronawirusa”, deklarują specjaliści z FDA.
CNN.co.jp (https://www.cnn.co.jp/usa/35186369.html)