
Naukowcy z Petersburga odkryli w lodzie Arktyki kolejny gatunek bakterii, które żyły w izolacji od kilku milionów lat. Znalezisko zostało znalezione w próbce lodu, którą wcześniej pobrali z subglacjalnego antarktycznego jeziora Wostok.
Według Siergieja Bulata, szefa laboratorium krioastrobiologii w Instytucie Fizyki Jądrowej w Petersburgu, próbka została wyciągnięta z głębokości 3721 metrów z powierzchni pokrywy lodowej Antarktydy. Wcześniej na jej fragmentach znaleziono już trzy nieznane gatunki bakterii. Niedawno naukowcy postanowili pokrywy lodowe zbadać wielokrotnie i ponownie natknęli się na niesamowite odkrycie.
„W ich wnętrzu odkryliśmy czwarty typ bakterii, 3721v34-24, które, podobnie jak prawie wszyscy ich sąsiedzi, nie były związane ze znanymi już rodzajami i rodzinami drobnoustrojów” - powiedział biolog.
Eksperci mają nadzieję, że dalsze obserwacje zachowania się struktury genetycznej tych organizmów dostarczą odpowiedzi na pytanie, jak życie może istnieć w takich warunkach klimatycznych przez tyle lat, donosi TASS.
Wcześniej NEWS.ru informowało, że w parku narodowym „Kraina Lamparta” paleontolodzy znaleźli kości zwierząt w wieku od 10 do 51 tys. lat. Szczątki znaleziono w wapiennej jaskini Sukhaya, położonej kilka kilometrów od wioski Barabash. Naukowcy przeprowadzili analizę kości, która wykazała, że nie należą one do żadnego zwierzęcia znanego nauce. Identyfikacja nowego gatunku była możliwa dzięki trzeciemu radykalnemu zębowi, charakterystycznej cesze najczęściej spotykanej w opisie szczekuszkowatych.