Pokemon GO: Czy ludzie nadal w to grają?

Reklama

czw., 09/26/2019 - 14:44 -- Anonim (niezweryfikowany)

Choć boom na grę Pokemon GO już minął, jej twórcy nadal są w świetnej formie. Mobilna gra z miejsca stała się hitem w 2016 roku. Jak się okazuje w 2019 również cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

Kiedy dzisiaj wspomnisz o Pokemon GO, znajomi zaczną się dziwić i pytać: „Ktoś jeszcze w ogóle w to gra?”. Odpowiedź brzmi: tak. I to całkiem sporo osób.

Według danych analitycznych SuperData, Pokemon GO zanotowało największy przychód od 2016 roku. Mobilka w sierpniu wypracowała około 176 milionów dolarów, ponad trzy lata po premierze. Po raz pierwszy od dłuższego czasu, Pokemony wskoczyły na podium rankingu gier mobilnych, wyprzedzając lidera i najbardziej dochodowy tytuł, Honour of Kings.

Współpraca Niantic z Warner Bros Games przy nowej grze mobilnej Harry Potter: Wizards Unite okazała się w pewnym stopniu fiaskiem. Dzięki temu Pokemon GO zyskało więcej niż kiedykolwiek wcześniej, poprzez ciągłe wsparcie twórców, dodawanie kolejnych funkcji i coraz większej liczbie nowych Pokemonów, co pozwoliło utrzymać dużą liczbę aktywnych graczy.

Trudno dokładnie wskazać, w którym momencie Pokemon GO dostało drugie życie, ale jeśli miałbym zgadywać, stało się to wtedy, gdy do gry wprowadzono funkcję dodawania przyjaciół oraz opcję wymiany.

Jak więc GO zarabia tak dużo pieniędzy? Chociaż Niantic nie ujawnia dokładnie z czego czerpie korzyści finansowe, jestem absolutnie przekonany, że większość przychodów pochodzi z przepustek raidowych, które dają dostęp do unikalnych raidów, a także rzadkich Pokemonów. „Raid Hours” sprawiają, że ludzie starają się zrobić jak najwięcej raidów w ograniczonym czasie, a to oznacza kupowanie tyle przepustek, ile potrzeba, aby wykonać zadanie. Stąd większe dochody.

Sierpień jest zwykle najważniejszym miesiącem w roku dla GO, więc prawdopodobnie w najbliższym czasie trochę straci na popularności. Jednakże, widzieliśmy premierę Pokemon Gen 5, która wprowadza powiew świeżości do gry, a Nintendo i The Pokémon Company, na pewno szykują rozbudowany crossover Pokemon GO/Sword i Shield, które mają mieć premierę tej jesieni.

Pokemon GO nie zamierza spocząć na laurach, przynajmniej nie przy takim poziomie inwestycji, jaki wkłada w to Niantic, a także ze względu na liczbę aktywnych graczy, którzy w budowę swojego Pokedexu przeznaczyli wiele godzin (i kroków). Dla wielu osób, GO jest teraz bardziej interesujące niż kiedykolwiek wcześniej, oferując wiekszą liczbę atrakcji oraz funkcji, co sprawia, że gracze z powrotem wracają do świata Pokemonów.

Autor: 
Paul Tassi/Tłum.Piotr Kosakowski
Źródło: 

Forbes

Dział: 

Reklama