
Jeff Koons, jeden z najdroższych współczesnych artystów, jest znany na całym świecie dzięki swoim rzeźbom ze stali nierdzewnej. Teraz chce przenieść swoją sztukę w kosmos i sprzedawać ją jako niezbywalne żetony (NFT).
Amerykański artysta Jeff Koons chce wysłać rzeźby na Księżyc i w ten sposób zrobić krok w kierunku „uniwersalnej" sztuki. Aby dzieła te dotarły również do fanów sztuki na Ziemi, chce je sprzedać jako żetony niezbywalne (NFT) i przekazać część dochodu na rzecz organizacji pomocowej „Lekarze bez granic". NFT, czyli unikalne cyfrowe kopie dzieł sztuki, wstrząsają obecnie rynkiem sztuki.
Jeff Koons opublikował na Twitterze film o swoich planach „wystrzelenia swojej sztuki na Księżyc", w którym wyjaśnia, co zmotywowało go do podjęcia tego projektu.
„Jestem bardzo podekscytowany, że mogę ogłosić mój pierwszy w historii projekt NFT 'Moon Phases', który opiera się na humanistycznej i filozoficznej myśli" – pisze artysta we wpisie na Twitterze, dodając: „Eksploracja kosmosu dała nam perspektywę naszych możliwości przekraczania granic świata".
Jeden z najdroższych żyjących artystów na świecie
Koons słynie z kiczowatych rzeźb, z których niektóre są ogromne, jak Balloon Dog czy Rabbit. Ta ostatnia, jedna z trzech identycznych rzeźb ze stali nierdzewnej wykonanych w 1986 roku, jest obecnie najdroższym dziełem żyjącego artysty sprzedanym na aukcji. W 2019 r. sprzedano go w Christie's za 91 mln dolarów (82 mln euro). Wiele z dzieł Koonsa jest dostępnych dla publiczności, jak na przykład Puppy – przerośnięty szczeniak pokryty kwiatami przed Muzeum Guggenheima w Bilbao, siedząca baletnica w Rockefeller Center w Nowym Jorku czy monumentalny bukiet tulipanów obok muzeum Petit Palais w Paryżu.
67-latek jest jednym z najdroższych artystów na świecie. Wartość netto amerykańskiego artysty szacuje się na 400 milionów dolarów (359 milionów euro). Jego prace są wystawiane w najsłynniejszych muzeach świata, takich jak Museum of Modern Art w Nowym Jorku, Centre Pompidou w Paryżu, Neue Nationalgalerie w Berlinie czy „Muzeum Guggenheima” w Bilbao. Porusza się także poza światem sztuki – zaprojektował już samochód turystyczny BMW, album Lady Gagi oraz etykietę wina Rothschild.
Artysta jest jednak również kontrowersyjny: Koons kilkakrotnie był sądzony za naruszenie praw autorskich.
W przestrzeń kosmiczną w małych satelitach
A teraz podróż w kosmos. Premiera grupy rzeźbiarskiej ma nastąpić w ciągu roku, jak wyjaśniła na piśmie jego galeria, nowojorska Pace Gallery. Galeria na razie nie zdradza więcej szczegółów na temat numeru. Planuje się, że rzeźby zostaną wysłane w podróż w minisatelitach zwanych „CubeSats”. Są to małe kostki o krawędzi długości około dziesięciu centymetrów. W związku z tym rzeźby będą raczej niewielkie.
Misja kosmiczna odbędzie się z Centrum Kosmicznego Kennedy'ego na Florydzie. Statek kosmiczny zostanie wystrzelony przez prywatną amerykańską firmę „Intuitive Machines”, która współpracowała już z NASA, jak podaje Pace Gallery.
„Zawsze podobała mi się idea tworzenia sztuki globalnej" – mówi Jeff Koons o swoim nowym projekcie. Teraz sztuka staje się wręcz „uniwersalna".