Lek cabotegravir może być przełomem w walce z HIV/AIDS – ale musimy wiedzieć, dlaczego jest taki drogi.
Każdego roku około 1,5 miliona osób zaraża się wirusem HIV. Liczba ta spada, jednakże nie dość szybko, by osiągnąć cel ONZ – rocznie mniej niż 370 000 nowo zarażonych do roku 2025. Podjęta w zeszłym miesiącu decyzja Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) o rekomendacji nowego leku chroniącego ludzi przed wirusem HIV jest obiecującym wydarzeniem.
Wyniki randomizowanego badania klinicznego wykazały, że lek cabotegravir (Apretude) przyjmowany w formie zastrzyków sześć razy w roku jest bardziej skuteczny w zapobieganiu zakażeniom niż stosowany na całym świecie standardowy sposób profilaktyki przedekspozycyjnej – codzienna dawka leku tenofovir z grupy fosfonianowych analogów nukleotydów oraz leku emtrycytabina (S. Delany-Moretlwe et al. Lancet 399, 1779–1789; 2022).
Rekomendacja WHO mówiąca o tym, że cabotegravir jest „bezpiecznym i wysoce skutecznym narzędziem zapobiegania zarażeniem się wirusem HIV” otwiera drogę do włączenia go do programów profilaktyki przeciw wirusowi HIV. Producent cabotegraviru, londyńska firma ViiV Healthcare, zobowiązał się do pobierania opłaty non-profit za programy publiczne w krajach o najniższych dochodach. Zarządczyni generalna, Deborah Waterhouse, mówi, że „nadszedł przełom w prewencji przeciwko zakażeniom wirusem HIV”.
To, czy tak się stanie, zależy od tego, czy uda się wprowadzić lek dla najbardziej potrzebujących, w szczególności dziewczyn i kobiet w wieku od 15 do 24 lat w krajach o najniższym dochodzie. W ubiegłym roku około 250 tysięcy kobiet w tej grupie wiekowej zostało zakażonych wirusem HIV, z czego ponad 80% z Afryki Subsaharyjskiej. Sukces zostanie osiągnięty, gdy lek cabotegravir będzie dostępny po najniższej możliwie cenie. Aby było to możliwe, kluczowym jest wprowadzenie transparentności co do sposobu obliczania ceny.
Firmy farmaceutyczne nie ujawniają zazwyczaj takich obliczeń, częściowo ze względu na konieczność zachowania tajemnicy handlowej. Rządy oczekują, że otrzymają dane w celu kontroli finansowej oraz analizy porównawczej, lecz nie publikują również tego, co wiedzą – jak odkryli członkowie Parlamentu Europejskiego (MEP) podczas pandemii COVID-19. Chociaż kraje członkowskie Unii Europejskiej wydały dziesiątki miliardów na szczepionki i terapie COVID-19, dostawcy i rządy, które zawierały z nimi umowy, nie wyjaśniły podstaw swoich cen, gdy zostali poproszeni o to przez europosłów.
W Stanach Zjednoczonych komercyjna cena leku cabotegravir została ustalona na poziomie 3700 dolarów za dawkę (co odpowiada rocznej cenie 22 200 dolarów na osobę). Opłata non-profit nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości, ale może być znacznie niższa.
David Ripin, główny oficer naukowy w Clinton Health Access Initiative, organizacji filantropijnej z siedzibą w Bostonie w Massachusetts, obliczył, że firmy generyczne mogłyby wyprodukować lek cabotegravir za 23 dolary na osobę na rok: kwota mogłaby zmniejszyć się do 16 dolarów w przypadku wzrostu zysków. Kwoty te obliczane są na podstawie sumy kosztów substancji czynnej, kosztu wytworzenia jej w postaci substancji do wstrzykiwania oraz kosztów sterylizacji powstałego produktu. Podsumowanie obliczeń Pipina zostało opublikowane online (zobacz http://go.nature.com/3bdoa8x).
74-osobowa koalicja działaczy, urzędników państwowych i badaczy, w skład której wchodzi Winnie Byanyima, szefowa Wspólnego Programu Narodów Zjednoczonych Zwalczania HIV i AIDS (Joint United Nations Programme on HIV and AIDS (UNAIDS)), wzywa firmę Waterhouse, by ustaliła cenę leku cabotegravir na poziomie zbliżonym do 60 dolarów na osobę rocznie. Jest to równowartość kwoty, jaką rządy i fundatorzy filantropijni obecnie płacą za doustne leki profilaktyki przedekspozycyjnej.
ViiV Healthcare poinformowało magazyn Nature, że nie ma możliwości, by ustanowić żądaną cenę, jednakże zobowiązało się do umożliwienia kopiowania leku przez producentów generycznych, by produkt mógł być szybko wytwarzany i dystrybuowany, oraz że będzie pobierać cenę non-profit. Są to pożądane kroki. Jednak firma mogłaby pójść trochę dalej i dać światu znać, ile będzie wynosiła cena, i w jaki sposób będzie wyliczana.
W międzyczasie większa ilość badaczy mogłaby dokonać swoich własnych szacunkowych wyliczeń, które pomogłyby rządom i innym fundatorom w wyliczeniu ceny porównawczej przydatnej w dyskusji co do wysokości kwoty. Perspektywy na dodatkowe krajowe i międzynarodowe fundusze dla HIV/AIDS nie wyglądają dobrze – dane pochodzą od UNAIDS i zostały opublikowane w lutym 2022 roku (zobacz http://go.nature.com/3zkhaix). Jeżeli nie będzie można oferować leku cabotegravir w cenie porównywalnej lub, w najlepszym razie, niższej w stosunku do obecnych terapii doustnych, narody mogą stanąć przed trudnymi decyzjami. Członkowie społeczeństwa zasługują na to, by wiedzieć, ile ich rządy płacą – i dlaczego.
Nature 608, 239 (2022)
doi: https://doi.org/10.1038/d41586-022-02136-6