Badania wykazały, że hormonalna terapia zastępcza nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem rozwoju demencji

Reklama

pon., 10/25/2021 - 10:05 -- MagdalenaL

Zdjęcie: Hormonalna terapia zastępcza jest stosowana w leczeniu uderzeń gorąca, nocnych potów, bezsenności i zmian nastroju spowodowanych zanikiem hormonów płciowych zwanych estrogenami i progesteronem, kiedy kobiety zbliżają się do okresu menopauzy.

 

Hormonalna terapia zastępcza (HRT), w większości przypadków, nie jest związana ze zwiększonym ryzykiem rozwoju demencji, zgodnie z przeprowadzonym na szeroką skalę badaniem kobiet w Wielkiej Brytanii.

Jednak badanie - które ukazało się w czasopiśmie medycznym „BMJ" - wykazało nieznacznie zwiększone ryzyko rozwoju choroby Alzheimera, szczególnej formy demencji, wśród kobiet, które korzystały z terapii estrogenowo-progestagenowej przez okres od pięciu do dziewięciu lat oraz przez 10 lat lub dłużej. To przełożyło się na pięć i siedem dodatkowych przypadków demencji, odpowiednio, na 10 000 kobiet.

„Chociaż obserwacyjny charakter badania oznacza, że nie możemy być pewni, co jest przyczyną czego, myślę, że wyniki mogą nas uspokoić, że te terapie hormonalne w głównej mierze nie są związane ze zwiększonym ryzykiem demencj", twierdzi Kevin McConway, emerytowany profesor statystyki stosowanej na uniwersytecie The Open University w Wielkiej Brytanii, w Centrum Mediów Naukowych w Londynie. On nie był zaangażowany w badania.

„A tam, gdzie istnieją pewne dowody na zwiększone ryzyko, wzrost nie jest bardzo duży", powiedział.

Poprzednie badania nad demencją i HRT były niespójne, zauważono w badaniu. Badania laboratoryjne i małe próby sugerowały korzystny związek pomiędzy estrogenami, a związanym z wiekiem osłabieniem mózgu. Jednak większe badanie HRT, Inicjatywa na rzecz Zdrowia Kobiet, wykazało zwiększone ryzyko rozwoju demencji wśród osób stosujących terapie estrogenowo-progestagenowe, ale wszystkie te kobiety były już osobami starszymi. Co więcej, fińskie badanie, które zostało opublikowane w 2019 roku, wykazało zwiększone ryzyko rozwoju choroby Alzheimera wśród użytkowników zarówno terapii opartych na samych estrogenach, jak i estrogenowo-progestagenowych.

Korzystając z brytyjskich rejestrów medycznych, naukowcy biorący udział w nowym badaniu zidentyfikowali 118 501 kobiet w wieku 55 lat i starszych, u których zdiagnozowano demencję w latach 1998-2020. Grupa kontrolna składała się z 497 416 kobiet dopasowanych pod względem wieku i tej samej praktyki lekarskiej, które nie miały zapisów dotyczących demencji.

Stwierdzono, że spośród kobiet, u których zdiagnozowano demencję, 16 291 -- 14% -- stosowało HRT. Taki sam odsetek kobiet był w grupie kontrolnej, czyli 68 726 z nich, również stosowało tę terapię.

Metoda nie jest jednoznaczna

Znana również jako menopauzalna terapia hormonalna, HRT jest stosowana, gdy kobiety doświadczają uderzeń gorąca, nocnych potów, bezsenności i zmian nastroju z powodu zaniku hormonów płciowych zwanych estrogenami i progesteronem. Dzieje się tak, gdy kobiety zbliżają się do menopauzy, zazwyczaj w późnych latach 40-tych lub wczesnych 50-tych.

Zgodnie z wynikami badania, ogólnie nie stwierdzono zwiększonego ryzyka rozwoju demencji związanego z menopauzalną terapią hormonalną „niezależnie od rodzaju hormonu, jego zastosowania, dawki czy czasu trwania leczenia".

W ramach analizy uwzględniono inne czynniki ryzyka, takie jak wywiad rodzinny, palenie tytoniu, spożywanie alkoholu, wcześniej istniejące schorzenia i inne przepisywane leki. Jako badanie obserwacyjne, może ono jedynie wykazać powiązanie i nie jest to badanie ostateczne.

Istnieją różne rodzaje HRT, a rodzaj stosowany zależy od tego, czy kobieta ma macicę. Kobiety, które nie mają macicy, muszą stosować HRT składające się wyłącznie z estrogenów. Te, które nie przeszły histerektomii, muszą stosować kombinację estrogenu i progesteronu, aby uniknąć pogrubienia wyściółki macicy. Ostatnio zamienniki progesteronu poszerzyły możliwości wyboru dla kobiet.

Autor badania, Yana Vinogradova, pracownik naukowy na wydziale podstawowej opieki zdrowotnej na Uniwersytecie w Nottingham, powiedziała, że nowe badania znalazły tylko niewielki wskaźnik ryzyka między stosowaniem kombinacji HRT przez długi czas i rozwojem choroby Alzheimera.

„Choroba Alzheimera jest rodzajem demencji, która rozwija się powoli, a niektóre jej objawy, takie jak bezsenność lub utrata pamięci, są podobne do objawów menopauzalnych" - powiedziała za pośrednictwem poczty elektronicznej.

„Zwiększone ryzyko jest bardzo małe i również nie twierdzimy (i nie mogliśmy twierdzić), że zostało ono spowodowane przez stosowanie menopauzalnej terapii hormonalnej (MHT) lub hormonalnej terapii zastępczej (HRT). Nie powinno to niepokoić użytkowników MHT/HRT".

Pauline Maki, profesor na wydziale psychiatrii, psychologii, położnictwa i ginekologii Uniwersytetu Illinois w Chicago oraz JoAnn Manson, profesor medycyny Uniwersytetu Medycznej Szkoły Harvarda i lekarz w szpitalu uniwersyteckim Brigham and Women's Hospital, napisali w artykule redakcyjnym, który towarzyszył badaniu: „Głównym wskazaniem do stosowania terapii hormonalnej jest nadal leczenie objawów naczynioruchowych, a obecne badanie powinno zapewnić kobietom i ich lekarzom pewność, że leczenie jest zalecane z tego powodu". Objawy naczynioruchowe obejmują uderzenia gorąca i nocne poty.

Dr Haitham Hamoda, rzecznik Królewskiego Kolegium Położników i Ginekologów oraz przewodniczący Brytyjskiego Towarzystwa Menopauzy, powiedział brytyjskiemu Centrum Mediów Naukowych, że wyniki „powinny być rozpatrywane w kontekście ogólnych korzyści i ryzyka związanego z HRT, w tym leczenia objawów i poprawy jakości życia, jak również korzyści kostnych i sercowo-naczyniowych związanych z przyjmowaniem HRT".

„Każda kobieta inaczej przeżywa okres menopauzy. Objawy mogą być różne i bardzo osłabiające, wpływając znacząco na ich zdrowie fizyczne i psychiczne, karierę zawodową, życie towarzyskie i relacje z innymi. Niestety, wiele kobiet nadal cierpi w milczeniu i niechętnie szuka porady i wsparcia ze względu na obawy związane z HRT" - powiedziała Hamoda dla Centrum Mediów Naukowych.

Bynajmniej nie ostatnie słowo

Podczas gdy McConway powiedział, że badanie jest „bardzo uspokajające", dodał, że jest mało prawdopodobne, aby było to ostatnie słowo dotyczące terapii hormonalnej, która została owiana mieszanymi opiniami, odkąd lekarze zaczęli ją powszechnie przepisywać w późnych latach 80-tych.

Przez lata lekarze wierzyli, że dawanie kobietom HRT w okresie menopauzy było korzystne dla starzejącego się mózgu i pomogłoby zapobiec chorobom serca. Jednak potem pojawiły się szokujące wstępne wyniki amerykańskiej Inicjatywy na rzecz Zdrowia Kobiet, długoterminowego i rozległego narodowego badania mającego na celu poszukiwanie sposobów zapobiegania chorobom serca, osteoporozie oraz rakowi piersi i jelita grubego u kobiet.

Wyniki z lat 2002 i 2004 wykazały, że estrogenowo-progesteronowe połączenie HRT faktycznie zwiększa ryzyko chorób serca, a także udaru, zakrzepów krwi, demencji i raka piersi.

Stosowanie HRT gwałtownie spadło. Dekadę później inne dane sugerowały, że nie wszystkie wiadomości były złe i że ryzyko związane z HRT może się różnić w zależności od wieku kobiety. Pierwotna analiza Inicjatywy Zdrowia Kobiet dotyczyła starszych kobiet, które już wcześniej były narażone na ryzyko zawału serca, zakrzepów i udaru, co oznacza, że wnioski mogą nie dotyczyć młodszych kobiet.

Obecnie uważa się, że HRT może być pomocna w kontrolowaniu objawów menopauzy w okresie, kiedy większość kobiet zaczyna przez nią przechodzić - w wieku 40 i 50 lat - kiedy ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych jest mniejsze.

Kobiety, które chcą przyjmować hormony w późniejszym okresie życia, kiedy ryzyko zakrzepów krwi, udaru i raka jest wyższe, powinny dokładnie przedyskutować te opcje ze swoim lekarzem.

Sandee La Motte z CNN przyczyniła się do powstania tego raportu.

Autor: 
Katie Hunt / tłum. Magdalena Ambicka

Reklama