Starożytna forteca odnaleziona przez archeologów może być zaginionym miastem królewskim

Reklama

ndz., 08/14/2022 - 20:15 -- MagdalenaL

Licząca 2000 lat forteca zbudowana na zboczu góry w obecnym irackim Kurdystanie może być częścią zaginionego królewskiego miasta o nazwie Natounia.

Z pomocą fotografii dronowej archeolodzy wydobyli i skatalogowali to miejsce podczas serii wykopalisk w latach 2009-2022. Położona w górach Zagros, kamienna twierdza Rabana-Merquly obejmuje fortyfikacje o długości prawie 4 km, dwie mniejsze osady, rzeźbione reliefy skalne i kompleks religijny.

Twierdza była na granicy Adiabene, mniejszego królestwa rządzonego przez królów z lokalnej dynastii. Władcy ci mieli płacić daninę sąsiedniemu Imperium Partów, które rozciągało się na części Iranu i Mezopotamii około 2000 lat temu – jak wynika z badań prowadzonych przez Michaela Browna, badacza z Instytutu Prehistorii, Protohistorii i Archeologii Bliskiego Wschodu Uniwersytetu w Heidelbergu w Niemczech, z pomocą irackich pracowników.

Rzeźby przy wejściu do twierdzy przedstawiają króla Adiabene, na podstawie ubioru postaci, w szczególności jego kapelusza, powiedział Brown. Rzeźba przypomina inne podobizny królów Adiabene, szczególnie jedną znalezioną 230 kilometrów dalej w miejscu starożytnego miasta zwanego Hatra.

Choć jest to kwestia spekulacji, Brown uważa, że fort był królewskim miastem znanym jako Natounia, lub alternatywnie Natounissarokerta, które było częścią królestwa Adiabene.

„Natounia jest naprawdę znana tylko z jej rzadkich monet, nie ma (nie) żadnych szczegółowych odniesień historycznych”, powiedział Brown za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Szczegóły wydedukowane z siedmiu monet opisują miasto nazwane na cześć króla o imieniu Natounissar i lokalizację nad dolną rzeką Zab, znaną w czasach starożytnych jako rzeka Kapros.

„Lokalizacja w pobliżu (ale co prawda nie na) Dolnego Zabu / starożytnej rzeki Kapros, krótka okupacja i królewskie wyobrażenia łączą stanowisko archeologiczne z opisem, który możemy wywnioskować z monet. W pobliżu znajduje się również kilka niezwykłych grobowców o wysokim statusie”, powiedział Brown.

„To jest argument poszlakowy. Rabana-Merquly nie jest jedyną możliwością dla Natounia, ale prawdopodobnie najlepszym kandydatem zdecydowanie (dla) „zaginionego” miasta, które musi być gdzieś w tym regionie”.

Król w rzeźbie mógłby być założycielem Natounii, albo Natounissar, albo bezpośrednim potomkiem.

Nazwa miejsca Natounissarokerta składa się z królewskiego imienia Natounissar, założyciela królewskiej dynastii Adiabene, i Parthian słowo dla fosy lub fortyfikacji, badanie powiedział również.

„Ten opis może dotyczyć Rabany-Merquly”, powiedział Brown. Jako główna osada położona na przecięciu stref wyżyn i nizin, jest prawdopodobne, że Rabana-Merquly mogła być używana między innymi do handlu z plemionami pasterskimi, utrzymywania więzi dyplomatycznych lub wywierania presji militarnej.

„Znaczny wysiłek, który musiał pójść na planowanie, budowę i utrzymanie fortecy tej wielkości wskazuje na działalność rządową”, powiedział Brown.

W badaniu powiedziano, że odkrycie dodaje do naszej wiedzy o archeologii i historii Partów, która pozostaje wyraźnie niekompletna, pomimo jej oczywistego znaczenia jako głównej siły na starożytnym Bliskim Wschodzie.

Czasopismo Antiquity opublikowało badania we wtorek.

Autor: 
Katie Hunt | Tlumaczenie: Klaudia Bredlak
Dział: 

Reklama