Maszyna, która wydrąży tunel w Świnoujściu łączący wyspy Uznam i Wolin, jest już w Polsce. Dopłynęła z Chin na plac budowy po ponad miesięcznym rejsie.
Maszyna ma 101 m długości, waży 2740 ton, a średnica wiercenia to ok. 13,5 m. Urządzenie będzie przewiercało się pod dnem Świny
Maszyna TBM (ang. Tunnel Boring Machine) została wyprodukowana Chinach, specjalnie na potrzeby realizacji tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin. W czerwcu odbyły się odbiory i testy, następnie rozmontowano ją do transportu. Tarcza wyruszyła w rejs do Polski północną drogą morską, przez cieśninę Beringa, opływając północne brzegi Rosji. Teraz gigantyczne urządzenie jest rozładowywane i w ciągu najbliższych miesięcy zostanie zmontowane w komorze startowej, a następnie ruszą próby.
Maszyna ma 101 m długości, waży 2740 ton, a średnica wiercenia to ok. 13,5 m. Urządzenie będzie przewiercało się pod dnem Świny, wykonując jednocześnie obudowę tunelu z prefabrykowanych elementów.
Budowa komory startowej na wyspie Uznam o długości 120 m i szerokości 20 m jest już mocno zaawansowana. Wykonywany jest wykop pod płytę denną komory. Do tej pory roboty obejmowały między innymi wykonanie ścian szczelinowych na głębokość 50 m. Trwają również prace po stronie wyspy Wolin, gdzie budowana jest komora odbiorcza maszyny TBM. Działa już zakład prefabrykacji, w którym wykonywane są elementy obudowy tunelu.
Całkowita długość inwestycji to 3,4 km. Zasadnicza jej część, czyli tunel drążony pod Świną, który połączy wyspy Uznam i Wolin, będzie miał długość 1,48 km. Tunel będzie jednorurowy i powstanie w nim dwupasowa jezdnia. Rozpoczęcie drążenia tunelu zaplanowano na marzec 2021 r., a prace mają zakończyć się we wrześniu 2022 r.
Umowę na zaprojektowanie i budowę tunelu Świnoujście podpisało z konsorcjum, które wygrało przetarg we wrześniu 2018 roku. Wartość umowy z wykonawcą to 793 mln zł.
dziennik.pl